Mecze: 7074
Żółte kartki: 3616
Czerwone kartki: 252
Średnia ocena: 4.3333333333333
Dobre złego początki
Kiedy po niespełna dwóch minutach do siatki rywali trafił Łukasz Kocerba wydawało się, że Smay dla doświadczonej firmy Andea może być rywalem równorzędnym. Niestety, później bramki zdobywali już tylko „Niebiescy”, którzy raz po raz nękali defensywę rywala. O ile jeszcze w pierwszej odsłonie w dużej mierze udawało się odpierać te szaleńcze ataki, o tyle po przerwie zabrakło siły i piłkarskiego zgrania. W szeregach zwycięzców świetnie spisywał się duet – Grzegorz Machynia, Radosław Sulikowski. Pierwszy w czwartkowy wieczór skompletował bowiem hattricka, drugi zaś popisał się trzema asystami. Wszystko to sprawia, że Radek Woźniak i spółka odnoszą drugie zwycięstwo i zaciekle gonią ścisłą czołówkę.