Mecze: 4370
Żółte kartki: 1105
Czerwone kartki: 87
Średnia ocena:
Zabrakło chłodnej głowy
Niepocieszeni po końcowym gwizdku sędziego mogą być zarówno gracze Avalon, jak i Andea! Po czterdziestu minutach zaciekłej walki w każdym sektorze boiska mieliśmy remis (1:1)! Prowadzenie objęli „Żółci”, po golu Oleksandra Demydova, którzy wykorzystał podanie Vitalia Pryshlyaka. Wyrównanie przyszło dopiero w drugiej części spotkania. Jak nie idzie z akcji, to trzeba swoich sił spróbować ze stałego fragmentu gry! I tym tokiem myślenia podążył Michał Żelazny, który trafił bezpośrednio z rzutu wolnego. W końcówce Andea miała dwie bardzo dobre szanse, aby przechylić szalę na swoją korzyść, ale zabrakło chłodnej głowy w polu karnym.