Ostatnie spotkanie tego wieczoru to VSoft kontra State Street. Pierwsza połowa zdecydowanie należała do tych drugich, ładne zespołowe akcje i poszanowanie piłki przyniosło efekty w postaci bramek. Oba gole w pierwszej połowie dla gości zdobył Marcin Gacek, asystowali mu: Damian Cygnarowicz i Krzysztof Czaja. Gospodarze próbowali się bronić i co jakiś czas wyprowadzać kontry z pod własnej bramki. Druga połowa to zmiana taktyki przez gospodarzy, częściej grali piłką u siebie nie wypychając jej niepotrzebnie do przodu. Gdy przeciwnicy wyszli wysoko pozostawiając dużo miejsca pod własną bramką, żółci wykorzystywali sytuacje i dawali sygnał do ataku. Taktyka ta okazała się bardzo dobra, szybko odrobili stratę dwóch bramek. Pierwszą strzelił Jakub Kielar a kilka chwil później Radomir Sołowij. Jednak przeciwnicy widząc co się dzieje na boisku poprawili swoje błędy w obronie. Nie pozwolili na stratę kolejnego gola, ale oni również nie byli już w stanie pokonać obrony gospodarzy i mecz kończy się remisem dwa do dwóch.