W spotkaniu pomiędzy Tesco a Madrocarem już w szóstej minucie liderem okazali się gospodarze, jako pierwszy w tym meczu bramkę zdobywa Grzegorz Baca. Biali potrzebowali kolejnych sześciu minut żeby podwyższyć prowadzenie na dwa do zera. Tym razem celnie trafia Krystian Rak. Do końca pierwszej połowy zawodnicy gości starają się odrobić straty, lecz wynik pozostaje niezmienny. Dopiero po rozpoczęciu drugiej części gry udaje im się zdobyć bramkę kontaktową, strzelcem jest Michał Kubas. Kilka minut później Miłosz Zachara wykonuje rzut wolny na własnej połowie. Nic nie wskazywało na to, że będzie oddawał strzał na bramkę, jednak decyduje się na to i lobuje zaskoczonego bramkarza gości. Mamy już trzy do jednego dla Tesco. Pomarańczowi rzucają się do odrabiania strat. W 27 minucie dobre podanie Dawida Maślaka wykorzystuje Paweł Sosin i umieszcza piłkę w siatce. Jednak trzy minuty do końca to za mało czasu dla gości na doprowadzenie do remisu. Spotkanie kończy się wygraną dla Tesco.