Mecz drużyn Art-Gum i Fitness Platinium podobnie jak pierwsze i trzecie spotkanie VII kolejki Kraksport Extraklasy był bardzo zaciętym i wyrównanym widowiskiem, w którym jedna akcja mogła zadecydować o podziale punktowym.
Do przerwy obejrzeliśmy tylko dwie bramki, które strzeliła drużyna gości. Tuż po zmianie stron, kolejne trafienie zanotowali zawodnicy Fitness Platinium i już mogłby by się wydawać, że jest 'po meczu'. Nic bardziej mylnego. Za odrabianie strat wziął się Grzegorz Ławrowski, który dwukrotnie pokonał bramkarza Art-Gumu. Jednak zawodnicy w białych strojach odpowiedzieli na stratę dwóch bramek w 'oka mgnieniu'. Rzut karny na bramkę zamienił Artur Nazarewicz. Gospodarzy stać było jedynie na kontaktowe trafienie. Autorem bramki ponownie został Grzegorz Ławrowski, który uderzeniem z dystansu nie dał szans bramkarzowi. Jednak na zdobycie wyrównującego trafienia zabrakło czasu.