W trzecim spotkaniu ekipa Kompani Piwowarskiej napsuła dużo nerwów wyżej uplacowanej drużynie ERNST&YOUNG stawiając wysoko poprzeczkę. Wynik dla Czarnych otworzył Dawid Godula, strzałem z lewej strony boiska wykorzystując sprytnie fakt że bramkarz wyszedł do piłki. Po niedługim czasie gola wyrównującego zdobył Mariusz Kijas, ale nim piłka wpadła do siatki otarła się jeszcze o słupek. Lepiej spisujący się zespół Kompani Piwowarskiej wykorzystał szansę na prowadzenie i tak po paru akcjach na listę strzelców zapisał się Gaweł Tyrpa dając swojej drużynie przewagę na parę minut przed końcem pierwszej części. W drugiej odsłonie zespół ERNST&YOUNG wyrównał wynik, a konkretnie Maciej Zębala dobijając sprytnie wcześniejszy strzał odbity przez bramkarza. Kolejne trafienie należało do graczy w białych strojach, a na swoje konto zapisał je znów Tyrpa wpasowując się idealnie w tempo akcji, którą zapoczątkował Kijas. Szybko odpowiedzieli jednak Czarni, a następne oczko należało do Zębali. W miarę upływu czasu oglądaliśmy więcej akcji po stronie Białych, ale przy wielu sytuacjach brakowało szczęścia jak i skuteczności. Po raz kolejny swoje miejsce miało porzekadło o niewykorzystanych sytuacjach i tak zwycięskie trafienie zanotował Michał Durak po kontrze ekipy ERNST&YOUNG, która w rezultacie zgarnęła komplet ważnych punktów do dorobku w tabeli.