Wisienką na torcie miało być starcie lidera z wiceliderem YesSport I ligi A. „Bankowcy”, którzy do spotkania przystąpili gołą „siódemką” kroku iCarowi III dotrzymywali tylko w pierwszej połowie. W drugiej byli już tłem dla szybko i skutecznie poczynających sobie „Taksówkarzy”. Sporo pracy między słupkami miał Łukasz Kwaśny. Gdyby nie on, to Bank BPH mógłby przegrać drugi mecz z rzędu w dwucyfrowych rozmiarach. Długo sposobu na dobrze dysponowanego golkipera nie mogli znaleźć zawodnicy iCaru III. Rękawice bramkarza przełamane zostały dopiero na początku drugiej połowy, a uczynił to wicelider klasyfikacji strzelców – Marek Mazurek, który w tym meczu zdobył trzy gole i goni lidera – Michała Duraka. Pozostałe bramki dla „Taksówkarzy” zdobywali: Krzysztof Groblicki oraz Łukasz Wojciechowski, który był skuteczny zarówno w defensywie jak i z przodu.