Bramki
Asysty
Zawodnicy iCara na własne oczy widzieli co z iCarem III zrobiło Especto i byli świadomi, że w meczu z Apriso liczą się tylko i wyłącznie 3 punkty. Początek meczu nie zwiastował jednak „spacerku" dla zawodników w żółtych koszulkach, a lepsze wrażenie sprawiali gospodarze. Po kilku minutach powinni oni zresztą prowadzić, ale dwie świetne okazje zmarnował Marcin Malec. Z minuty na minutę goście zaczęli jednak dochodzić do głosu i osiągać przewagę. Na kilka minut przed przerwą na prowadzenie wyprowadził ich Tomasz Chmielewski, który sytuacyjnym strzałem pokonał bramkarza gospodarzy. Tuż po przerwie na 2:0 podwyższył Piotr Stach i stało się jasne, że o punkty dla Apriso będzie szalenie ciężko. Dwubramkowe prowadzenie uspokoiło poczynania „żółtych" i ich akcje zaczęły się zazębiać. Na 3:0 efektowną piętką trafił Paweł Bukowski, a po chwili było już 4:0 za sprawą Dawida Wrzodka. Gospodarze walczyli o honorowe trafienie i cel swój osiągnęli. Rafał Kołacz trafił do siatki i ustalił wynik spotkania na 4:1 dla iCara. Za tydzień bardzo ważne spotkanie „żółtych" z Bankiem BPH, które zapowiada się naprawdę pasjonująco.