W drugiej parze zobaczyliśmy Tesco i Amway. Gospodarze spisują się ostatnio znakomicie, co potwierdzili dzisiejszego wieczoru – otworzyła się przed nimi szansa nawet na ligowe podium. W rywal po ubiegłotygodniowej porażce wkradł się delikatny chaos co widać było na boisku. Czy remis można nazwać niespodzianką? - raczej tak. Tym bardziej, że przebieg spotkania był pełen emocji i niespodziewanych zwrotów akcji. Wyrównana gra potwierdzona była wynikiem do przerwy – 0:0. Choć nie zabrakło w niej częstych i groźnych strzałów na bramki obydwu golkiperów. Chwila przerwy była bardzo potrzeba zawodnikom ponieważ poziom rozgrywania miał szybkie tempo. Dopiero w drugiej odsłonie obejrzeliśmy pierwsze trafienie, a konkretnie doświadczonego Dawida Dolańskiego, który wymierzył w bramkę sprzed pola karnego. Gola wyrównującego strzelił w samo okienko Tomasz Leśniak, który wykorzystał fakt odbywania kary przez bramkarza Amway. Po niedługim czasie z wcześniej wspomnianego chaosu w szeregach Gości skorzystał Piotr Job wyprowadzając zespół TESCO na prowadzenie. Sytuację, ale dopiero w ostatniej akcji uratował nie kto inny jak Dolański co w rezultacie dało sprawiedliwy podział punktowy.