Dobrą passą kontynuują zawodnicy Art Blacku. Tym razem odprawili z kwitkiem zespół 4Fotball Team i było to zwycięstwo jak najbardziej zasłużone. Wszystko zaczęło się od kuriozalnej bramki Dawida Kozłowskiego, którego dośrodkowanie zamieniło się w strzał i kompletnie zmyliło Miłosza Mikołajczyka. Goście próbowali naciskac, ale ich próby kończyły się przeważnie na linii pola karnego. Jeszcze przed przerwą kolejną składną akcję przeprowadzili gospodarze, a wykończył ją niezawodny w ostatnich tygodniach Arkadiusz Krzyszkowski. Po zmianie stron obraz gry lekko się zmienił. Mający dobry wynik gospodarze pozwolili rywalowi dłużej pograc piłką, licząc tym samym na przejęcie piłki i szybką kontrę. Kilka niezłych okazji gości zatrzymało się jednak na rękach Bartosza Kąklewskiego, który jest bardzo pewnym punktem swojej drużyny w tym sezonie i wydatnie przyczynił się do jej ostatnich sukcesów. Po jednej z kontr wynik spotkania na 3:0 ustalił Andrzej Janecki. Świetna dwójkowa akcja z Krzyszkowskim i pewny strzał do pustej bramki opuszczonej przez Mikołajczyka. Art Black pewnie pokonał 4Football Team i jest mocnym kandydatem do miejsca na podium.