A.S.A pomimo pewnej degradacji do niższej klasy rozgrywkowej pewnie pokonała wyżej notowaną ekipę State Street II. Pierwsza połowa to typowo męska, fizyczna gra. Bramek w tej odsłonie nie oglądaliśmy.
Wraz z drugą połową, na boisku pojawiły się ciekawe akcje, a przede wszystkim celne trafienia.
Worek z bramkami otworzył Paweł Matera, którego strzał przełamał ręce bramkarza. State Street II błyskawicznie wyrównali. Jednak chwilę później Matera po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Ten sam zawodnik strzelił również trzecią bramkę dla A.S.A. Zawodnik z numerem 2 na granatowej koszulce przeprowadził indywidualną akcję, minął jednego obrońcę i pewnie pokonał bezradnego bramkarza. Goście nie zwalniali tempa. Dwie kolejne bramki to trafienia: Kamila Wąsa oraz Ryszarda Maja. Strzelanie zakończył ten, który kanonadę rozpoczął. Matera celnym uderzeniem nie dał szans goalkeeperowi rywali na skuteczną interwencję.
A.S.A żegna się z tą klasą rozgrywkową, jednak takie mecze jak ten dają nadzieję granatowym, że rozłąka będzie bardzo krótka.