Bramki
Asysty
Ależ nerwy!
Dużo fauli, kartki, wzajemne pretensje oraz kłótnie. Tak w skrócie można przedstawić wydarzenia z ostatniego meczu w YesSport I Lidze B. MPEC po zeszłotygodniowej porażce za wszelką cenę dążył do zgarnięcia 3 punktów w starciu z Rigorem i sztuka ta ostatecznie im się udała, choć goście napsuli im sporo krwi. Zresztą na przerwę z prowadzeniem schodzili właśnie goście, ale po zmianie stron dali sobie narzucić styl gry MPEC i nie dali rady utrzymać prowadzenia. Kluczowa dla losów meczu była akcja w której po rzucie rożnym Rigor Mortis nadział się na szybką kontrę wyprowadzaną przez trójkę zawodników gospodarzy i którą na gola zamienił najlepszy na boisku Filip Fanderowski. Po tym ciosie „pomarańczowi" nie zdołali się już podnieść i musieli uznać wyższość MPEC.