Pokaz futbolu
Mecz zapowiadany, jako najciekawsze starcie pierwszej części sezonu nie zawiódł. Mieliśmy dużo dokładnej i szybkiej gry, wymiany podań i wreszcie gole, choć te strzelała tego dnia tylko Medicina. Biało-niebiescy zwyciężyli dzięki dużej konsekwencji w grze obronnej, dobremu przesuwaniu się i dużej odpowiedzialności za posiadaną piłkę. Dzięki temu nie narażali się na kontrataki, a w sytuacjach, gdy rywal popełniał błędy wyprowadzali zabójcze akcje. Ciekawie wyglądała gra w drugiej odsłonie, gdy długimi momentami Art-Gum grał na połowie rywala z udziałem swojego bramkarza Jana Zachariasza, pozostając w posiadaniu piłki. Gra fioletowych mogła się podobać, ale nie przyniosła wymiernego efektu w postaci bramek. Spotkanie zgromadziło wielu obserwatorów, głównie z różnych drużyn występujących w Biznes Lidze. Ci nie mogli być zawiedzeni, jako że oglądali jedno z najlepszych pod względem piłkarskim spotkań w historii BL.