Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:
Obnażyli wszystkie problemy
Especto do rywalizacji przystąpiło w sześciu zawodników. To od początku nie wróżyło niczego dobrego, tym bardziej, że ich przeciwnikami byli ,,Bankowcy’’. Pierwsza połowa zakończyła się zwycięstwem Banku 5:1. Especto, mimo ze grało w osłabieniu, z huraoptymizmem rzuciło się do ataków, za co zostało skarcone przez Adama Grudnia i spółkę. W przerwie dotarł Adam Piskorz. Ożywił on nieco poczynania kolegów, sam zdobył piękną bramkę, ale to było zdecydowanie za mało, aby myśleć w ogóle o remisie, a nie mówiąc już nawet o zwycięstwie.