Krok za RMF Maxxx
Szlagierowo zapowiadało się starcie ProEko z Lorenzem. Wygrany tego spotkania mógł mieć nadzieję na dalszą walkę z drużyną RMF Maxxx o tytuł mistrzowski, porażka te nadzieje już raczej przekreślała. Stawkę spotkania dało się wyczuć. Żadna z drużyn nie kwapiła się do zdecydowanych ataków, czekając raczej na błąd rywala i bezwzględne jego wykorzystanie. Na prowadzenie wyszli goście, ale po upływie kilku minut wyrównał Mieszko Pacanowski. Gdy wydawało się, że pierwsza część meczu zakończy się remisem, akcję spotkania przeprowadził Lorenz. Piłka chodziła jak po sznurku, aż wreszcie trafiła do Piotra Deryniowskiego, który nie dał szans bramkarzowi. Fantastyczne trafienie! Po przerwie obraz gry się nie zmienił, oglądaliśmy wyrównane zawody, dobrze poukładanych ekip. Znowu wyrównał Pacanowski po dobrym rozegraniu rzutu wolnego, ale po raz kolejny na prowadzenie wyszli goście, tym razem nie oddając już go aż do końcowego gwizdka. Lorenz depcze cały czas liderowi po piętach, nie pozwalając mu ani na chwilę dekoncentracji.