Bramki
Asysty
Nikt tak jeszcze Maxxxa nie nastraszył
Ciężką przeprawę miał przewodzący tabeli RMF Maxxx z VSoftem. Gospodarze postawili ciężkie warunki, zmuszając lidera do maksymalnego wysiłku. Osłabiony brakiem kilku bardzo ważnych zawodników RMF grał swoją piłkę, starając się jak najdłużej być w jej posiadaniu. Świetnie ustawieni gospodarze wyprowadzili jednak błyskawiczną kontrę, którą po mistrzowsku na gola zamienił Adam Łuszcz. Goście naciskali coraz bardziej i ich wysiłki zostały nagrodzone. Piłkę z linii bramkowej ręką wybił obrońca gospodarzy, za co sędzia ukarał go czerwonym kartonikiem, a RMF miał rzut karny. Nie pomylił się Karol Kościółek i na przerwę schodziliśmy przy stanie 1:1. Po zmianie stron zarysowała się przewaga gości, którzy za wszelką cenę dążyli do zwycięstwa. Sztuka ta im się udała za sprawą trafień Michała Spasiuka i Michała Tazbira. Goście po bardzo ciężkim meczu pokonali VSoft, ale te trzy punkty urodziły się w dużych bólach.