Tanio skóry nie sprzedali
Nie było to kolejne łatwe zwycięstwo lidera - Mediciny/Bikershop. Kraków Airport Taxi rozegrał bardzo dobre spotkanie i może żałować, że do domu wraca bez punktów. Wynik fenomelnym strzałem z woleja otworzył Patryk Król, ale goście za sprawą Tomasza Wolaka doprowadzili do remisu. Tuż przed przerwą Tomasz Kokoszka płaskim strzałem nie dał Robertowi Augustynowi szans i zanosiło się na sensację. Po zmianie stron goście przycisnęli i za sprawą Dawida Dolańskiego znów był remis. O wyniku zadecydowała błyskawiczna kontra i klasowe podanie Grzegorza Bizonia do Tomasza Kwatera, który nie miał problemów z pokonaniem bramkarza. W końcówce lider dołożył jeszcze dwa gole i wygrał ostatecznie 5:2.