Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:
Bezlitosny Lorenz
Kolejne świetne spotkanie rozegrała drużyna Lorenza. Gracze w czerwonych strojach grali z pomysłem, często wymieniali piłkę na jeden kontakt, dochodząc w ten sposób przed bramkę rywala. Po pierwszej połowie faworyt prowadził jedynie 2:0, ale w drugiej odsłonie siły opuściły bankowców i rozwiązał się worek z bramkami. Co ciekawe kilka pierwszych minut spotkania Bank BPH rozgrywał w sześciu zawodników i nie stracił w tym czasie żadnego z goli. Później do składu dołączył siódmy gracz, ale bankowcy z minuty na minutę prezentowali się gorzej. Na osłodę pozostało im trafienie Bogusława Podlesia.