Zdecydowała druga połowa
W drugim meczu spotkały się drużyny znajdujące się na dwóch różnych biegunach ekstraklasowej tabeli – Skawina przewodząca stawce podejmowała „czerwoną latarnię” czyli PKP Cargo. Elektrownia rozpoczęła według przewidywań od dwóch szybkich ciosów ale za sprawą Duraka PKP strzeliło bramkę kontaktową. Podrażniona Skawina odpowiedziała kolejną bramką ale Godula znowu trafił i zrobiło się 3:2. Po wyrównanej pierwszej połowie druga była już zupełnie inna, rozwiązał się się worek z bramkami a tylko jedna drużyna strzelała bramki i to wcale nie mało bo aż siedem. PKP Cargo straciło ochotę do gry w końcówce, zawodnicy modlili się by sędzia skończył mecz jak najwczesniej. Elektrownia pokazała siłę po zmianie stron czego efektem było wysokie i przekonywujące zwycięstwo dzięki któremu umocniła się na pozycji lidera tabeli.