Lider jest tylko jeden
Pojedynek na szczycie okazał się jednostronny, drużyny które do tej pory zgromadziły komplet punktów grały o miano samodzielnego lidera. Zdecydowanie lepiej zaprezentowali się niebiescy, którzy okazali się lepsi w każdym aspekcie a chaotycznie i nerwowo grający Kolorysta nie potrafił ani przez chwile zagrozić nowemu liderowi rozgrywek. Lepszy początek w wykonaniu BWI – szybka bramka i przewaga optyczna dawały nadzieję na końcowy sukces, niebiescy zanotowali jeszcze drugie trafienie przed przerwą i z dwubramkową przewagą zakończyli pierwszą połowę. Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie, a nerwowo grający Kolorysta dał się zaskoczyć po raz kolejny i BWI mogło cieszyć się z końcowego zwycięstwa. Niebiescy pokazali, że są zespołem lepszym i to oni zasłużenie zasiedli na fotelu lidera, bez problemu ogrywając najgroźniejszego rywala.