Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:

Waleczni Korporaci

To było świetne i pełne emocji 40 minut. Obie drużyny niczym gladiatorzy w starożytnym Rzymie wymieniali ciosy i do ostatnich sekund walczyli o zwycięstwo. Szybko na prowadzenie wyszli goście za sprawą Wacława Judki, ale "pomarańczowi" nie odpuszczali i na przerwę schodzili przy wyniku 1:1. Po zmianie stron długo gole wpadać nie chciały, ale wreszcie po golu Tomasza Olszewskiego goście znowu objęli prowadzenie. Niezrażeni Korporaci rzucili się do odrabiania strat. Piotr Krzyżak najpierw strzałem z rzutu wolnego wyrównał stan meczu, a w samej końcówce po szybkiej kontrze wykończył zagranie Artura Gzyla i zapewnił swojej ekipie 3 punkty. Po końcowym gwizdku euforii w szatni gospodarzy nie było końca, ale były ku temu oczywiste powody.