Bramki
Asysty
Emocje do ostatnich minut
Na starcie dwunastej kolejki swoje siły zmierzyły ekipy Sparty i KDWT. Zieloni, którzy byli faworytem tej rywalizacji nie najlepiej rozpoczęli to spotkanie – do przerwy przegrywali dwoma bramkami, a ich gra kompletnie nie układała się. W grze Sparty brakowało pomysłu na sforsowanie zasieków obronnych rywali. Zieloni głównie uderzali z dystansu, natomiast KDWT nastawili się na grę z kontry, która przyniosła im trzecie trafienie. Dopiero bramka Jarosława Kamińskiego wlała nadzieję w serca Spartan o korzystnym rezultacie i gołym okiem można było zaobserwować że ta bramka podbudowała Zielonych, którzy na 4 minuty przed końcem zdobyli kontaktową bramkę, a kilka chwil później osiągnęli wyrównanie. Ich radość nie trwała długo, gdyż dosłownie w kolejnej akcji KDWT zdobyło czwarte trafienie, a tuż przed końcowym gwizdkiem pomarańczowo-czarni ustalili wynik wbijając piątego gola.