Tauron walczy o powrót do I Ligi
Od pierwszych minut, podrażniony niepowodzeniami zeszłego sezonu, raz za razem atakował Tauron. Napastnicy tej drużyny razili jednak nieskutecznością – podczas gdy im nie udało się otworzyć wyniku w 4 dogodnych sytuacjach, ekipie 'Taksówkarzy' wystarczyła do tego pojedyncza okazja. O ile pierwsza połowa, po dalszej obopólnej wymianie ciosów zakończyła się remisem, początek drugiej przyniósł już bezsprzeczną dominację Tauronu. Szybko wyszli oni na bezpieczne prowadzenie, a sami siebie winić mogą za to, że nie zapewnili sobie wysokiego zwycięstwa już w pierwszych partiach tej odsłony. Pomimo złapanego w końcówce przez ekipę KAT kontaktu, Tauron ma powody do radości – zawodnicy tej drużyny zaczynają się chyba wyzbywać zwyczaju oddawania punktów rywalom w ostatnich minutach meczu i to oni inkasują pierwszy komplet punktów.