Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:
Pewna wygrana
Pierwsze 10 minut tego spotkania to zmasowane ataki Bad-Maru, które jednak nie przełożyły się na zdobycze bramkowe – głównie przez nieskuteczność, jak i również dobrą grę bramkarza Kompanii. Natomiast druga część pierwszej połowy to groźne sytuacje pod drugą bramką. Czerwoni zawzięcie atakowali, lecz podobnie jak rywalom, każdorazowo brakowało szczęścia. Druga połówka to już inna bajka – całkowita dominacja Gospodarzy, którzy tuż po wznowieniu drugiej połowy ukłuli po raz pierwszy by systematycznie powiększać przewagę.