Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:
Bez kompleksów
HCL Poland po fatalnym początku rozgrywek, w którym nie udało się zdobyć nawet punktu przyjechało na to spotkanie niezwykle zmotywowane, Tauron jednak miał na swoim koncie już trzy oczka chciał koniecznie ten dorobek powiększyć. Pierwsza połowa jak w dwóch poprzedzających meczach nie przyniosła rozstrzygnięcia, zespoły toczyły wyrównany bój, natomiast po zmianie stron byliśmy świadkami zupełnie innego widowiska. Tauron niczym wytrawny bokser, bez kompleksów, wypunktował rywala nie dając mu nawet najmniejszej szansy na osiągnięcie korzystnego rezultatu.