Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:

Błędy bez konsekwencji

Dobrze spisujący się w tym sezonie Polplast grał z Poltynkiem. Pierwszą bramkę meczu zdobyła drużyna Poltynku po niepotrzebnej stracie w środku pola gracza Polplastu. Nie podłamało to jednak Polplastu i jeszcze przed przerwą zdołali oni strzelić dwie bramki i na przerwę schodzili z jednobramkową przewagą. Po zmianie stron w dalszym ciągu oglądaliśmy bardzo wyrównany pojedynek i długo żadnego trafienia nie było. Wtedy też Tomasz Kiełbowicz - bramkarz drużyny Polplastu faulował swojego rywala w polu karnym i Poltynk wyrównał na 2:2. Z racji tego, że do końca pozostało już niewiele czasu można było pomyśleć, że kroi się mała niespodzianka w postaci straconych przez Polplast punktów. Jednakże gracze tej drużyny zareagowali w najlepszy możliwy sposób i już po niecałej minucie wyszli na prowadzenie 3:2, którego już nie oddali do końca.