Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:
Niespodzianka
Onur Oner szybko wyprowadził swój zespół na prowadzenie, na 2:0 podwyższył Marcjan i pierwsza połowa zakończyła się niespodziewanym prowadzeniem SSC. Druga połowa przyniosła zdecydowanie więcej bramek ale nie przyniosła zmiany jeśli chodzi o zespół, który prowadził. SSC tylko przez chwilę mógł poczuć się zagrożony, kiedy to IP GBSC zdobyło bramkę kontaktową (3:4). Od tego momentu strzelali już tylko zawodnicy w bordowych koszulkach. Świetną postawą ostatniej drużyny zaskoczony był na pewno rywal, który w żaden sposób nie potrafił zagrozić bramce rywala w ostatnich minutach.