Wytargane zwycięstwo przez HSBC!
Ten mecz jest świetnym przykładem na to, że dwubramkowe prowadzenie jest niczym! Po tym jak Lynka wyszła na dwubramkowe prowadzenie, wszystko wskazywało, że trzy punkty po końcowym gwizdku trafią do tego zespołu. Wskazywał na to nie tylko wynik, a sytuacja boiskowa - Lynka od samego początku pokazywała lepszą technikę gry. Zespołowość, była tego dnia jednak po stronie HSBC i po przerwie ta drużyna zagrała koncertowo! Zawodnicy HSBC byli o krok zdobycia gola już w pierwszej odsłonie meczu, ale arbiter nie uznał zdobytego gola argumentując swoją decyzję faulem na bramkarzu. W tym zespole nie było indywidualności, ale zawodnicy potrafili się wzajemnie motywować. HSBC wygrało drugą część meczu 3:0 ustalając końcowy wynik spotkania na 3:2. "Złapali kontakt i się posypało" - można było usłyszeć od jednego z zawodników Lynki po meczu.