Pogrom!
Początek spotkania nie zapowiadał tego, co oglądaliśmy w drugiej odsłonie gry. W pierwszych 10-15 minutach oba zespoły stworzyły dobre widowisko, które toczone było w szybkim tempie i na pewno nie mogliśmy się nudzić. PKP Cargo wyszło na dwubramkowe prowadzenie, ale na odpowiedź iCaru nie trzeba było długo czekać i było już tylko 2:1. Chwilę później znów trafienie do jednej i drugiej bramki i prowadzenie PKP 3:2. Od tego momentu coś się jakby zacięło w grze iCaru i oddali oni znacznie pola dobrze operującym piłką zawodnikom PKP. Efektem czego były kolejne 3 bramki dla PKP Cargo, a tym samym dość spora zaliczka przed drugą połową. Drugą połową, która jak się okazało nie przyniosła nam już emocji, a jedynie ostrą strzelaninę urządzoną sobie przez graczy w białych koszulkach, którzy w ciągu 20 minut pokonali Macieja Lutego aż 9-krotnie. Dużą w tym zasługę miał duet Słonina - Wąs, który w tym meczu trafiał do siatki 10 razy. Ostatecznie PKP Cargo wygrywa 15:2 i doskakuje do czołówki ligi, natomiast zespół iCaru pozostaje na ostatnim miejscu w tabeli.