Zabójcze kontry na wagę wygranej
Od mocnego uderzenia zaczęli ,,Zieloni’’, którzy już na początku objęli prowadzenie. Po chwili EDF prowadził już dwoma trafieniami, gdy do bramki trafił drugi z braci Pietrzaków. Dragon po dwóch szybkich ciosach zdołał się podnieść, jednak nie potrafił przed przerwą zdobyć kontaktowej bramki, pomimo kilku dogodnych okazji (strzał w poprzeczkę). EDF mając zapas dwóch goli nastawił się na grę z kontry. Dragon na początku drugiej połowy zaskoczył obronę rywali, wyrównując stan rywalizacji. ,,Zieloni” pomimo tego, że zostali zepchnięci do obrony, wyprowadzili skuteczny kontratak, zakończony golem. Końcowe minuty to już rozpaczliwe ataki Dragona, które ostatecznie nie przyniosły wyrównującego trafienia. Na domiar złego, w ostatnich sekundach, EDF ustalił wynik.