Już byli w ogródku…
Po pierwszej połowie nic nie wskazywało na to, aby Sparta miała stracić jakiekolwiek punkty w starciu z HLD. Notująca ostatnio fatalną serię ekipa prowadziła po dwudziestu minutach 2:0, a ze swojej gry ,,Zieloni’’ mogli być jak najbardziej zadowoleni. Skutecznie odpierali groźne ataki przeciwnika, samemu tworząc sobie kilka dogodnych okazji, z czego dwie wykorzystali. Sprytnie przed polem karnym zachował się Adrian Pater, piętką kierując piłkę do bramki, ale w tej sytuacji, jak również przy pierwszym trafieniu nie popisał się jeszcze chyba nierozgrzany Grzegorz Bernecki. Na szczęście dla niego, z pomocą przyszli mu koledzy, a dokładniej niezawodny duet Tomek Kokoszka – Artur Konrad, którzy odrobili straty, czyniąc to z nawiązką.