Długa pogoń Qfinance, ale górą ostatecznie PKP Cargo
Patrząc na dotychczasowe występy faworytem tego spotkania był zespół PKP Cargo i to właśnie on rozpoczął strzelanie. Zaczęło się od dwóch goli, po których trafiło Qfinance. Mecz był szybki i przyjemny dla oka, a oba zespoły prawdopodobnie stwierdziły, że tego dnia zagrają bez obrony. Kilka minut po bramce Qfinance PKP Cargo znów odskoczyło na 2 gole przewagi, a w ostatnich minutach pierwszej połowy strzeliło jeszcze 2 gole i pierwsza część gry zakończyła się wynikiem 5:1. Jakby tego było mało po przerwie ponownie jako pierwsze trafiło PKP, ale od tej bramki zaczęła się prawdziwa pogoń. Qfinance zdobyło 3 bramki, grając m.in. w przewadze i widać było lekkie zmieszanie na twarzach graczy w białych strojach. Odpowiedzieli oni jedną bramką, ale za chwilę stracili kolejne 2 i było już tylko 7:6. Ekipie Qfinance nie udało się jednak zadać kolejnego ciosu, a co gorsza dla nich przebudził się w końcówce duet P. Słonina - M. Zębala i koniec końców to PKP Cargo wygrywa 10:6.