Revo Drink Team wykorzystując początkowe zamieszanie w szeregach IP GBSC Kraków szybko rozpoczęło strzelanie i po czterech minutach gry byliśmy świadkami pierwszej bramki. Do końca pierwszej połowy czarni prowadzili czterema bramkami i choć po przerwie Krzysztof Adamiec strzelił honorowa bramkę IP GBSC Kraków, to ich rywale nie zamierzali zwolnić tempa, skutkiem czego ostateczny wynik opiewał na jeden do siedmiu.