Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:
Niesamowite zwroty akcji...
Od początku spotkania Sparta ruszyła do ataku. Szybko wynik otworzył Patryk Majewski, a po chwili podwyższył Waldemar Kuźdub. Ofensywa Sparty trwała , która wysoko prowadziła 4:0. Po 10 minutach spotkania na boisku w szeregach Capgemini pojawił się Karamo Sane. Zawodnik świetnie wprowadził się do gry strzelając do przerwy hat-trick. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 5:3, a losy tego spotkania nie zostały rozstrzygnięte. Druga połowa to świetny początek Capgemini, które doprowadziło do remisu. Ostatnia część spotkania była bardzo emocjonująca. Sparta znów ruszyła do ataku i przechyliła szalę zwycięstwa na swoją korzyść.