Bramki
Asysty
Z problemami
Na zakończenie czwartkowych zmagań wiceliderujący Nidec zaliczył spory falstart z walczącym o utrzymanie Dragonem tracąc bramkę już w drugiej minucie spotkania. Gracze w zielonych koszulkach straty odrobili dopiero tuż przed zamykającym pierwszą część meczu gwizdkiem a rezultat remisowy zapowiadał spore emocje w drugich dwudziestu minutach. Z pewnością nie tak potyczkę tą wyobrażał sobie Jakub Pluciński. Tylko jeden gol, przy aż trzech trafieniach Kwatera z Colorexu sprawia, że obaj zawodnicy zrównali się w klasyfikacji strzelców. Mimo to Nidec w końcowych fragmentach udowodnił swoją wyższość i solidarnie – tak jak najgroźniejsi rywale, po męczarniach dopisuje do swojego konta komplet punktów. Dragon pozostaje na spadkowej lokacie i w najbliższej perspektywie czeka go ważny bój z SSC Internazionale.