Mecze: 10468
Żółte kartki: 4439
Czerwone kartki: 399
Średnia ocena: 3.5
Mecze: 640
Żółte kartki: 260
Czerwone kartki: 34
Średnia ocena: 4.25
Wynik meczu został zweryfikowany, jako walkower 0:5. W drużynie Nem-Bud wystąpiło dwóch zawodników zgłoszonych i występujących w rozgrywkach IV Ligi (Michał Tylek, Rafał Kościelniak).
...
Goleada przy Dekerta
Spotkanie określane mianem hitu tej kolejki rozpoczęło się od długiego i spokojnego rozgrywania piłki przez RMF Maxxx, jednakże z przewagi tej niezbyt wiele wynikało. Nem-Bud natomiast starał się przede wszystkim zabezpieczać swoją bramkę poprzez cierpliwe przesuwanie, a w drugiej kolejności wyczekiwali szybkich kontr w przypadku przejęcia piłki. Przyznać trzeba, że bardzo dobrze realizowali tę taktykę, gracze RMF Maxxx zbyt dużą liczbą zawodników angażowali się w atak i mieli spory problem z szybkimi napastnikami ekipy Nem-Bud, którzy w konsekwencji zdobyli pierwszego gola w tym spotkaniu. Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać, po precyzyjnym uderzeniu z dystansu Nowaka było 1:1. ,,Radiowcy” widząc zmasowaną obronę rywala wciąż próbowali szczęścia poprzez strzały z dystansu, ale te nie do końca przynosiły oczekiwany efekt. Nie można tego powiedzieć o taktyce zawodników Nem-Bud, którzy po trzech bardzo szybkich kontrach wyszli na prowadzenie 4:1. Podrażnione RMF Maxxx ruszyło do odrabiania strat i udało się je zmniejszyć do jednej bramki jeszcze przed przerwą m.in. po bardzo ładnym uderzeniu Górala. Początek drugiej odsłony był jednak znów bardziej szczęśliwy dla zawodników Nem-Bud, którzy zdobyli piątą bramkę, a dokładniej zrobił to Jakub Kozioł. RMF Maxxx znów miało ciężką sytuacje, ale rzucili wszystko na jedną szalę, ażeby dogonić rywala, co też w konsekwencji się udało w głównej mierze za sprawą Katarzyńskiego, który skompletował hat-tricka. Wynik remisowy nie satysfakcjonował żadnej ze strony, dzięki czemu ostatnie minuty były bardziej otwarte na czym skorzystali zawodnicy Nem-Bud, którzy wypracowali szóste, a zarazem dające zwycięstwo trafienie. Jest to bardzo ważne zwycięstwo dla tej drużyny, które włącza ją chyba na dobre do walki o medale. Na pochwałę zasługuje Jakub Kozioł, który w tym spotkaniu czterokrotnie trafiał do siatki rywala.