Mecze: 8008
Żółte kartki: 2687
Czerwone kartki: 328
Średnia ocena: 4.8888888888889
Mecze: 1629
Żółte kartki: 389
Czerwone kartki: 41
Średnia ocena: 5
Mistrz pokonany
W najciekawszym tego dnia spotkaniu mieliśmy przyjemność oglądać rywalizację KOBY które podejmowała Lidera RMF Maxxx. Goście chcieli wygrać spotkanie utrzymując zaliczkę punktową nad najgroźniejszym rywalem do zdobycia mistrza - ekipą Elity. Mecz rozpoczął się padającym dalej deszczu ale obie ekipy nawet nie chciały słyszeć o przełożeniu meczu , i już było wiadomo że jedna z nich nie będzie zadowolona z tej decyzji po 40minutach gry. Mecz niespodziewanie się rozpoczął od groźnych ataków gospodarzy i już po 10min gry prowadzili 3-0. Rmf dwoił się i troił ale wszystkie strzały wybijał dobrze dysponowany tego dnia bramkarz albo nieznacznie mijały bramkę. Połowę skończyliśmy z takim rezultatem i druga część zapowiadała się niezwykle ciekawie. Już w pierwszej minucie po zmianie stron rzutu karnego nie wykorzystał Patryk Oraczewski. Co się odwlecze to nie uciecze i dzięki skompletowanemu w 5min hat-tricowi i dołożeniu jeszcze jednej bramki przez Przemysława Kapere RMF odrobił starty i zdołała nawet wyjść na prowadzenie. Kiedy wydawało się że wszystko już idzie po myśli lidera Paweł Słonina błysną geniuszem i w końcówce wyprowadził Koby na prowadzenie którego już nie oddało do końca meczu. Sensacja stała się faktem i RMF Maxxx przegrywa mecz oraz traci fotel lidera który ledwie tydzień temu odzyskał po wpadce Elity.