Na zakończenie czerwoni, którzy przed tygodniem zaprezentowali się wręcz rewelacyjnie, podejmowali pozostającą bez zwycięstwa na koncie ekipę A.S.A. Dość szybko uwidoczniła się przewaga gospodarzy, którzy od pierwszych minut zdecydowanie naparli na przeciwnika. Przyniosło to efekt w postaci prowadzenia Nafty, która szybko strzeliła na 1:0. Granatowi starali się strzelić wyrównującą bramkę, lecz zamiast tego zmuszeni byli wkrótce wyciągać piłkę z siatki po raz drugi. Przy stanie 2:0 udało im się co prawda strzelić kontaktowego gola, lecz odpowiedź czerwonych była błyskawiczna. Trzecie trafienie gospodarzy, uzyskane niemal natychmiast po stracie przez nich gola dość jasno pokazało rywalom kto tego dnia rządzi na murawie. Potwierdziło się to także w drugiej połowie. Także i ją Nafta/Hostel wygrała, strzelając w niej dwie bramki i tracąc tylko jedną. Dzięki trzem oczkom gospodarze pozostają na drugim miejscu w tabeli, ze stratą zaledwie punktu do liderującej ekipy ze Skotnik. Goście z kolei muszą zaczynać się martwić – mają już pięć oczek straty do miejsca gwarantującego utrzymanie.