Capgemini – Geo-Zenit 2:3
Kilka minut od sensacji
Niespodziewanie lepiej spotkanie rozpoczęło się dla Capgemini, prowadzenie uzyskane zostało po błędzie obrońcy przeciwnika. Podrażniony Geo-Zenit wyrównał zaraz po wznowieniu gry ze środka boiska, kolejna bramka przed przerwą pozwoliła liderowi skromnie prowadzić przed przerwą. Po zmianie stron wydawało się, że Błękitni nie pozwolą już sobie na stratę kolejnej bramki. Najlepszy zespół II ligi D grający wprawdzie bez zmienników, niespodziewanie nie mógł sprostać dobrze grającym zawodnikom Capgemini – to bramkarz to obrońcy nie pozwalali na zbyt wiele liderowi. Niespodziewanie Capgemini doprowadziło do wyrównania ale wtedy w końcówce kluczową akcję dla meczu przeprowadził Spasiuk podając piłkę do Płoskonki, któremu nie pozostało nic innego jak wpakować piłkę do bramki przeciwnika, czym ustalił wynik spotkania na 3:2. Dzieki zwycięstwu Geo-Zenit już dzisiaj mógł świętować mistrzostwo i awans do wyższej klasy rozgrywkowej.