Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:
Niespodzianka...
Faworytem w tym spotkaniu był Hostel Deco. HCL zaskoczył przeciwników i po składnej akcji szybko wyszedł na prowadzenie. W kolejnych minutach Hostel rozpoczął ofensywę, ale świetnie spisywał się bramkarz HCL. Do przerwy minimalnie na prowadzeniu utrzymywali się niebiescy. Już w pierwszej minucie drugiej połowy Hostel Deco zdołał wyrównać. Gdy druga bramka dla Hostelu wisiała w powietrzu, Gerry Fabro wyprowadził HCL ponownie na prowadzenie. Obie drużyny stworzyły sobie jeszcze po kilka sytuacji bramkowych, lecz tylko HCL zdołał podwyższyć wynik meczu.