Nie mniej ciekawy pojedynek niż pierwszy oglądaliśmy w kolejnym spotkaniu. Lider po dwóch kolejnych spotkaniach przegranych- znów wygrywa i wydaję się że, kryzys ma za sobą. O 3 punkty łatwo jednak nie było. 'Czerwoni' postawili wysokie warunki, walcząc do końca o wywalczenie choć jednego punktu. Gdy po bramkach: Marcina Seweryna, Jarosława Guzika, Rafała Bugajskiego wydawało się ze o 3 punkty będzie nad wyraz łatwo, obudzili się goście. Warto wspomnieć, o pięknej bramce, ozdobie dzisiejszego dnia zdobytej przez kapitana czarnych Marcina Serweryna. Ten dostając kros z własnej połowy, będąc tyłem do bramki strzelił bramkę 'klasa światowa' z główki obok bezradnie interweniującego bramkarza Apriso. W drugiej odsłonie dużo lepiej, zagrali goście. Przy stanie 3:0, mniej popełniali błędów w obronie, napastnicy stale zgłaszali gotowość do akcji. Po bramkach Dominika Wajdy i z karnego Pawła Mierzwy, końcówka spotkania zapowiadała się bardzo interesująco. 'Czarni' dużo mogą zawdzięczać Michałowi Wisowskiemu, który raz za razem wychodził z opresji w sytuacjach bramkowch. Ostatecznie, upragnione 3 punkty zdobywa lider rozgrywek, Arpiso wypada pogratulować waleczności i życzyć takiej jak w 2 połowie w kolejnych spotkaniach Biznes Ligi.