Dwa karne w kilkadziesiąt sekund
KPFiG od samego początku próbowała narzucić swój styl gry, ale przy odrobinie szczęścia Sunday Polska mógł ich szybko skarcić szybką kontrą. To, co nie udało się w pierwszych minutach, wyszło w jedenastej, kiedy to „Fioletowych” w stan euforii wprowadził Mariusz Kasza. Jak się później okazało, było to jedyne trafienie Sunday Polska, który w dalszym etapie pojedynku musiał odpierać liczne ataki „Niebieskich”. Ci jeszcze przed przerwą wyrównali. Po zmianie stron objęli prowadzenie, a drugi raz do siatki drogę znalazł Dominik Lasik. Miał on szansę na skompletowanie hat-tricka, ale nie wykorzystał rzutu karnego. Jego intencje wyczuł Piotr Syrek! Kilkanaście sekund później kolejny faul w polu karnym i Piotrek Skrzypek zachował więcej spokoju, ustalając wynik meczu.