Po ponad miesiącu przerwy jako pierwsze na boisko Biznes Ligi wyszły ekipy Apriso i iCar III. Mecz odbywał się w spokojnej atmosferze, a po drużynach widać było że wracają do odpowiedniego rytmu gry. Pierwszy trafił Daniel Włodarczyk z iCar III znajdując idealne miejsce w bramce zaraz po tym jak piłka zatrzymała się na linii pola karnego. „Czerwoni” próbowali wyrównać, ale zawodziła skuteczność, a dość spora ilość strzałów była po prostu niecelna. Kolejne minuty przebiegały w walce o każdy centymetr w środku pola. W końcu strzałem z daleka popisał się Paweł Mierzwa, był on na tyle mocny że bramkarz rywali wypuścił piłkę z rąk wprost pod nogi Rafała Kołacza, któremu nie pozostało nic innego jak umieszczenie futbolówki w siatce. Po przerwie oglądaliśmy ładną grę jednych jak i drugich oraz przemyślane akcje. Jednak nikomu już nie udało się zdobyć kolejnych bramek. W dużej mierze do takiego wyniku przyłożyli się bramkarze, a spotkanie „Beniaminków” nie rozstrzygnęło zwycięscy. Sprawiedliwy podział punktów w pierwszym meczu nowego sezonu zapowiada wiele walki i emocji w kolejnych kolejkach.