Przełamanie Sparty
Sparta, która po szóstej kolejce była liderem od czasu porażki z zespołem Jarwex zaliczała porażkę za porażką. Jednak tym razem miało być inaczej - od pierwszych chwil Sparta zarysowywała swoją przewagę na boisku i już w drugiej minucie otworzyła wynik. Kolejna bramka nie była juz tylko sukcesem Sparty, która prowadziła już dwa do zera, ale także Jarosława Kamińskiego, który strzelił swoją setną bramkę w Bizes Lidze. Na przerwę zieloni schodzili już z trzybramkową przewagą, a po gwizdku rozpoczynającym kolejne dwadzieścia minut rozpoczęli wymieniać się podaniami szukając jednocześnie sposobności do strzału, lecz pomimo starań nie udało im się zdobyć kolejnej bramki. Korporaci natomiast na sześć minut przed końcem otarli łzy strzelając swoją jedyną bramkę w tym meczu. Dzięki tej wygranej Sparta awansowała na siódme miejsce w tabeli i jeżeli wszystko ułoży się po jej myśli będzie walczyć o utrzymanie.