Mecze: 2952
Żółte kartki: 468
Czerwone kartki: 103
Średnia ocena: 5
Mecze: 640
Żółte kartki: 260
Czerwone kartki: 34
Średnia ocena: 4.25
W najciekawiej zapowiadającym się meczu tej kolejki s4e mierzyło się z RMF Maxxx. Radiowcy przystępowali do tego spotkania rozpromienieni po ubiegłotygodniowym zwycięstwie z vice liderem, które przybliżyło ich nieco do tytułu. Naprzeciw nich stanęła jednak tego wieczoru ekipa s4e, która zawsze dobrze prezentuje się piłkarsko, ale w ostatnim czasie zaczęło się to w końcu przekładać na zdobycze punktowe. Spotkanie zdecydowanie lepiej rozpoczęła ekipa broniąca tytułu, którą dosyć szybko na prowadzenie wyprowadził jej ,,wódz” – Karol Kościółek. Ekipa s4e jednak błyskawicznie odpowiedziała i to w jaki sposób! Świetną akcję, w której udział brało trzech zawodników zakończył golem Pierwoła. Na emocję od początku nie można było narzekać, był to mecz typu ,,akcja za akcję”. Klarowniejsze sytuacje w pierwszej odsłonie wydawała się mieć ekipa występująca w czarnych koszulkach i to ona na przerwę schodziła z prowadzeniem. Mankamentem lidera rozgrywek w tym meczu wydawała się być mała ilość ruchu pod bramką s4e. W drugiej odsłonie ,,radiowcy” przycisnęli zdecydowanie bardziej i po wielu niewykorzystanych sytuacjach w końcu udało im się wyrównać. Radość nie trwała jednak zbyt długo, bo po jednym z kontrataków s4e znów prowadziło. Błyskawicznie na to z kolei odpowiedziało RMF Maxxx. W tej części gry mecz wyglądał niczym dobra walka bokserska, w której zawodnicy na cios odpowiadają ciosem. S4e po raz kolejny wyszło na prowadzenie, ale końcówka niestety dla nich należała do przeciwnika, który w krótki odstępie czasu zdobył dwie bramki i rzutem na taśmę wygrał to spotkanie, które można by również nazwać festiwalem niewykorzystanych okazji. Na pewno żadnej ze zgromadzonych wokół osób nie zdziwiłby jakikolwiek inny rezultat w tym spotkaniu.