Do najciekawszego meczu kolejki trzeba było poczekać aż do godziny 22.30 w którym zmierzył się bezwzględny lider DHL i trzecia drużyna z tabeli Coca-Cola. Ta ostania jak się później okazało sprawiła „kurierom” nie lada problem. Determinacja i dynamiczność widoczne były na każdym kroku. W pierwszej części spotkania to Coca-Cola pokazała się z dobrej strony i otworzyła wynik spotkania na 1:0 a konkretniej zrobił to Krzysztof Pachacz. DHL od razu ruszył do nadrabiania strat. Udało się dwukrotnie trafić do bramki pod koniec pierwszej połowy. Po emocjonujących 20min czekaliśmy z niecierpliwością jak zakończy się to spotkanie.
W drugiej części Coca-Cola opadła z sił co konsekwentnie wykorzystał DHL dokładając jeszcze sześć ładnych trafień. DHL grał spokojnie i pozwalał sobie w niektórych momentach na brak skuteczności.
Coca-Coli należą się solidne brawa za walkę. Strzelcy z druzyny DHL: Łukasz Mirus, Rafał Tabak, Marcin Kolasa (3x), Tomasz Zieliński (3x). Z drużyny Coca-Coli jeszcze jedną bramkę dopisał na swoje konto Krzysztof Pachacz.