Bramki
Asysty
Wyżej notowani goście poradzili sobie z ekipą niebieskich, jednak nie bez problemów. Początkowo bowiem to Istvan Szeles i koledzy byli na murawie aktywniejsi. W pierwszych minutach sporo dogodnych okazji dla swojej drużyny wypracował Dominik Czul. Jedną z nich udało się zamienić na bramkę – piękny strzał głową obijając się od słupka znalazł drogę do siatki. Odpowiedź J&J przyszła dość szybko. Solową akcję, zakończoną strzałem z dystansu przeprowadził Jakub Giermek i było 1:1. Gospodarze nie zdążyli jeszcze dobrze zorientować się w sytuacji a już przegrywali. Tym razem z bliska pokonał ich Marcin Dziedzic. Dobre tempo spotkania utwierdzało w przekonaniu, że to nie koniec emocji na dziś. I rzeczywiście, jeszcze przed przerwą goście podwyższyli na 3:1 i mimo iż IBM próbował zdobyć kontaktową bramkę na przerwę schodził z takim właśnie rezultatem. Bramkę na 3:2 udało się strzelić dopiero po zmianie stron. Biali w porę na to zareagowali. Kilka ich szybkich ataków i ponownie golkiper niebieskich zmuszony był wyciągać piłkę z siatki. Pomimo konieczności odrobienia co najmniej dwóch goli i upływającego czasu IBM nie poddawał się. Śmiało atakował, co w konsekwencji dało mu trzecią bramkę. Na wyrównanie zabrakło już jednak czasu. I chyba także zimnej krwi, bo w końcówce górę nad poczynaniami na murawie wzięły emocje, co wprowadzało niepotrzebny chaos i nie pozwoliło ostatecznie na sprawienie, bądź co bądź, niespodzianki, jaką byłby przynajmniej remis. W drużynie gospodarzy, poza Czulem dwa razy trafiał Paweł Nawrocki. Dwa gole, tyle że dla Skotnik, zdobył również Jakub Giermek. Pozostałe dwa trafienia były dziełem Tomasza Ptaszka i Marcina Dziedzica.