Mecze: 12095
Żółte kartki: 2056
Czerwone kartki: 185
Średnia ocena: 3
Rozbici w końcówce
Z olbrzymim animuszem wtorkową potyczkę rozpoczęła doświadczona Sparta. „Czerwoni” na zdobycie premierowego gola potrzebowali niespełna trzydziestu sekund, a autorem skutecznego otwarcia okazał się niezawodny Piotr Wojciechowski. Pomimo sporego falstartu szans na wyrównanie szukało CMI, jednak rezultat nie ulegał zmianie. Brak skuteczności bezlitośnie skarcony został przez team Rafała Kędziora, który tuż przed przerwą podwyższył przewagę za sprawą Bartłomieja Nawrota. Ostatnie dziesięć minut to swoisty strzelecki festiwal, w którym oglądaliśmy aż siedem goli. Prowadząca Sparta trafiła pięciokrotnie, a z dobrej strony oprócz wspomnianych wyżej graczy pokazał się Łukasz Kostrz i Mariusz Molenda. W szeregach teamu Piotra Kwilosza rozmiary porażki próbowali niwelować Szymon Pałka i Mariusz Zoń. W końcowym rozrachunku to ekipa w czerwonych koszulkach odniosła pewną wygraną, wydostając się tym samym ze strefy spadkowej. W niej ze skromnym jednym „oczkiem” pozostaje CMI, które wciąż zmuszone jest cierpliwie czekać na premierowe zwycięstwo.