Mecze: 2081
Żółte kartki: 575
Czerwone kartki: 54
Średnia ocena: 4
Gol w 35. sekundzie
CMI jako jedyna ekipa w lidze nie zdobyła do tej pory żadnego punktu! ,,Biało-czerwoni'' rozegrali wczoraj nie najgorsze zawody, ale po raz siódmy z rzędu musieli uznać wyższość przeciwnika. Nidec rozpoczął to starcie z wysokiego ,,C''. Już w trzydziestej piątej sekundzie Marka Pączka pokonał Konrad Machnik. Gola na 2:0 mógł i powinien zdobyć Tadek Pytraczyk, ale jego strzał rzut karny obronił golkiper CMI. Radość nie trwała zbyt długo, bo już kilkanaście sekund później po dośrodkowaniu z narożnika boiska, dość szczęśliwie piłkę do siatki skierował Marcin Wszołek. W drugiej połowie nie brakowało okazji bramkowych, ale oglądaliśmy tylko jedno trafienie. Kropkę nad ,,i'' postawił Kuba Pluciński.