We wczorajszych spotkaniach nie mieliśmy niespodzianek. Wyżej notowane zespoły wygrały swoje pojedynki, gładko, 2:0 w setach i w dobrych nastrojach zakończyły rok 2015. Przegrani zaprezentowali się z dobrej strony. Mogli z podniesionymi głowami schodzić z parkietu i z optymizmem patrzeć na najbliższe kolejki .
State Street napotkał opór ,,Finansistów’’, którzy przez długi okres czasu grali z rywalem jak równy z równym. Na uwagę zasługuje świetna gra blokiem Finansowania, która jednak nie dała Grzegorzowi Rutce i spółce upragnionego zwycięstwa. Wśród State’a brylował powracający do składu po dłuższej przerwie Bartosz Iwanek, który po dobrych wystawach Eli Fik, nie dał przeciwnikowi najmniejszych szans na skuteczna obronę.
Równocześnie, na drugim boisku toczył się pojedynek Donimirskiego Pałacu Pugetów z UBS-em. Zdecydowanym faworytem tej pary był UBS, ale w pierwszym secie nieco rozluźnieni siatkarze, pozwolili niżej notowanemu rywalowi rozwinąć skrzydła i niewiele brakowało, a Donimirski zgarnąłby pierwszego seta w tym sezonie. Szczęśliwie, UBS mimo nie najlepszej gry wygrał pierwszą partię. W drugiej wszystko zagrało tak jak należy i Donimirski był wstanie zdobyć tylko 8 punktów.
Najciekawiej zapowiadało się starcie rewelacyjnie spisującego się BWI Group z Biportechem, aktualnym mistrzem siatkarskich potyczek. Michał Senkowicz i spółka przekonali się, że po spotkaniach z głównymi pretendentami do tytułu mistrzowskiego, będzie im niezwykle ciężko utrzymać miejsce w ,,czubie’’. Pierwsza partia zakończyła się gładką wygraną Biprotechu, a po zmianie stron BWI postawiło nieco trudniejsze warunki, ale nie dało to niestety wygranej partii.
Mecze Capgemini – ALIOR oraz Interia.pl – 4F zostały przełożone. Rozegramy je w późniejszym terminie.